Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Meg
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:03, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To poprostu zależy od tego, kto się gdzie dobrze czuje. Wiem, że jest sporo ludzi, który uważają miejsce swojego zamieszkania za największą dziurę na świecie Ale takie małe miasto, czy wieś też ma swoje zalety... Chociaż ja np. nie chciałabym, żeby wszyscy wokół mnie wiedzieli, kim jestem, znali moich rodziców itd. Wiem, jak to jest u mojej babci, która mieszka może nie w małym, ale średnim mieście... Jak gdzieś idzie to co 5 min. wszyscy do niej "dzień dobry"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Polinder
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:05, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A ja mieszkam na wsi Brakuje mi miejsc typu kina, teatry, ale jestem przywyczajona do wielkich przestrzeni! Parę hektarów na totalną swobodę to coś dla mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 2375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:05, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
[quote="Meg"]To poprostu zależy od tego, kto się gdzie dobrze czuje. Wiem, że jest sporo ludzi, który uważają miejsce swojego zamieszkania za największą dziurę na świecie Ale takie małe miasto, czy wieś też ma swoje zalety... Chociaż ja np. nie chciałabym, żeby wszyscy wokół mnie wiedzieli, kim jestem, znali moich rodziców itd. Wiem, jak to jest u mojej babci, która mieszka może nie w małym, ale średnim mieście... Jak gdzieś idzie to co 5 min. wszyscy do niej "dzień dobry" [/quoteU mnie tez jest tak,że co 5 minut musze komuś mówić dzień dobry.Chociaz powiem ci,że u mnie nie jest za bardzo dobrze,bo niektóra młodzież to jest okropna.A w dodatku u mnie jest pełno wąwozów.Ale nie wiem czy mogłabym mieszkac gdzies w wielkim mieście,bo przywykłam do tego,że gdzie pójde to znajoma twarz,a u was chyba tak nie ma ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Nefertiri
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 7:58, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
To zależy z jakiego punktu widzenia patrzysz. Warszawa to duże miasto, a to znaczy że jest dużo ludzi i jak ma się dużo znajomych to często się na nich "wpada"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 2375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:07, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Aha No i tez racja,że jak sie mieszka w dużym mieście to ma sie więcej znajomych najczęściej,bo ludzi jest więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Meg
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:19, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że jak się jedzie na drugi koniec Warszawy trudniej spotkać kogoś ze swojej dzielnicy... Dla niektórych to fajne, że się tak wszystkich wokół zna, ale ja tam czasem lubię sobie "zniknąć w tłumie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elizabeth
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:04, 20 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zła wiadomość - Narnia nie będzie już więcej kręcona w Polsce, ponieważ czeskie ceny (ulgi podatkowe, itp.) przy granicach nie są korzystne dla ekipy produkcyjnej (coraz drożej i drożej, a Polska na tym ucierpi). Stwierdzili, że taniej wyjdzie kręcenie Narnii w Nowej Zelandii i na Malcie.
stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=40982
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 2375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:16, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Szkoda ... ale co tam.W końcu kto rozpozna,że to Polska czy jakiś inny kraj ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elizabeth
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 9:52, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ale to smutne. Tak to zawsze mieliśmy świadomość, że gdzieś tam w czymś uczestniczymy i projekt jest w pewnej części także i nasz. Czytałam jeszcze gdzieś artykuł o tym, jak to amerykański producent (czy reżyser) był zadowolony z polskiej gościnności i zachwycony naszymi krajobrazami, a także prostotą, jaką go podjęliśmy w wizycie.
No ale cóż... Nowa Zelandia też piękna, szkoda tylko, że więcej nie zobaczymy tego samego narnijskiego wodospadu ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maggie
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 2375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:22, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Noo szkoda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Em.
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:42, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Elizabeth napisał: | Zła wiadomość - Narnia nie będzie już więcej kręcona w Polsce, ponieważ czeskie ceny (ulgi podatkowe, itp.) przy granicach nie są korzystne dla ekipy produkcyjnej (coraz drożej i drożej, a Polska na tym ucierpi). Stwierdzili, że taniej wyjdzie kręcenie Narnii w Nowej Zelandii i na Malcie.
|
Nie mogę , Polska droższa od Malty i Nowej Zelandii ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Elizabeth
Dołączył: 20 Lip 2008
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:40, 21 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Najwidoczniej. Chodzi tu o ulgi podatkowe, pod tym linkiem wszystko jest wytłumaczone. Polska i Czech osobno podliczają ulgi, a w Nowej Zelandii jest to robione w inny sposób (nie pamiętam dokładnie, wiem tylko, że usługi podatkowe są korzystniejsze) ;[
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|