Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Honey
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 10:04, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Trudno jest zawsze zdobyć Oskara, nawet później jeszcze trudniej jak ma się kolejną nominację bo jest straszna presja wywierana na tej osobie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Em.
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:44, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wiadomo. Głupio być nominowanym na przykład po raz 4 do Oskara i znów przegrać, lepiej już w ogóle nie być nominowanym lub tylko raz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meg
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:30, 15 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Dlaczego głupio? Nominacja do Oscara to dla aktora bardzo dużo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nightlull
Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 290
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 0:51, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
O nie, znowu Oskarowy szał...Dla mnie Oskray nigdy nie miały większego znaczenia. To tylko amerykańskie show. Poza tym odnoszę wrażenie, że wiele nominacji przyznawanych jest bo wypada, z przyzwoitości etc. (Władca Pierścieni, Brockeback Mountain, Katyń....etc. etc.). Moim zdaniem, chociaż sądzę, że Abigail w LMS zagrała naprawdę dobrze, nominując Abigail nikt nigdy nie myślał poważnie czy przyznać jej Oskara.
Wiele dzieci zagrało świetnie o wiele trudniejsze role a nie zostały nominowane bo filmy "oskarowe" nie były itp. Nie sądzę więc aby Dakota została nominowana (pszczoły nie wydają mi się szczerze filmem oskarowym) albo nawet wygrała. Chociaż z drugiej strony Dakota jest małą maskotką Hollywood także kto wie...nie zapowiada się jednak na to by rola w pszczołach była jej najtrudniejszą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Em.
Dołączył: 16 Mar 2008
Posty: 1055
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 6:39, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Nie zawsze aktor dostanie nominacje lub zdobędzie tego Oskara za swoja najlepszą rolę. Każdy ma swoje ulubione filmy z daną gwiazdą tak jest i przy przyznawaniu Oskarów. patrzy się na wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meg
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:32, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Mi też na początku wydawało się dziwne, żeby właśnie za TSLOB Dakota miała dostać Oscara, ale kto wie... Były takie przypadki, że ktoś dostał Oscara wcale nie za swój najlepszy film... Zresztą, czy to naprawdę ważne, żeby Dakota już dostała Oscara? Przecież jeszcze tyle filmów przed nią... Oczywiście gdyby ją nominowali bardzo bym jej kibicowała, ale dla mnie to nie ma większej różnicy, czy dostanie tą nagrodę w przyszłym roku, czy za 5 lat...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Polinder
Moderator
Dołączył: 18 Lut 2008
Posty: 262
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 12:22, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Ja bym wolała, żeby na razie dali Oscary tym wszystkim starszym świetnym aktorom, którzy od lat zasługują na statuetkę. Dakota ma jeszcze dużo czasu
Ale to prawda, że Oscary nie liczą się już tak bardzo, bo Akademia popełnia dużo błędów, np. dla czego "Władca pierścieni" wygrał? Czy oni nie widzieli "Rzeki tajemnic"? Albo statuetka dla "Infiltracji" - przecież wyraźnie chodziło o to, żeby dac nagrodę Scorsese, który jeszcze nigdy wcześniej nie wygrał, mimo wielu świetnych filmów... A "Infiltracja" to jeden z jego gorszych filmów!
Takie przypadki mogę wymieniac bardzo długo. I chociaż tak uważam, i chociaż uważa tak bardzo wielu ludzi, to w lutym 2009, tak jak oni, wstanę o 2 w nocy, żeby znowu oglądac galę rozdania Oscarów. Bo co innego postrzeganie tego jako najważniejszego na świecie trofeum, a co innego dobra zabawa i przyjemnosc, również dla nominowanych
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Polinder dnia Śro 12:23, 16 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meg
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:15, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Najlepiej nie brać rozdawania Oscarów aż tak na poważnie... Zgadzam się z Polinder, że to przecież wspaniała zabawa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 2375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:33, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No,to prawda - to jest zabawa.Ale wiele ludzi nie bierze tego jako zabawę tylko na poważnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WeronikaG
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 2383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 18:36, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Zabawą miało to być na początku, teraz większość gwiazd traktuje Oskary bardzo poważnie. Żyją w myśl zasady : Jak zdobędę Oskara mogę wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maggie
Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 2375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:39, 16 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie.Napewno dużo gwiazd zazdrości (choćby w głębi serca) innym gwiazdom ,które dostały tą nagrodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Honey
Dołączył: 25 Lut 2008
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw 16:40, 17 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Jednak mimo wszystko fajnie jest go mieć na swoim koncie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Meg
Moderator
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1787
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:22, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Wiadomo, że fajnie, ale czasem ta rywalizacja zamienia się w jakiś chory wyścig po statuetkę (oczywiście nie dotyczy to wszystkich gwiazd, wiadomo, że są tacy, którzy podchodzą do tego normalnie: dostanę to fajnie, a jak nie dostanę, to trudno, sama nominacja to już dla mnie bardzo dużo)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WeronikaG
Administrator
Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 2383
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 14:35, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Takich ludzi którzy podchodzą normalnie do oskara jak do zwykłej nagrody jest coraz mniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nefertiri
Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 1119
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:01, 18 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
No, ale w sumie Oscar to nie jest jakaś podrzędna nagroda, dobrze, że ludzie się cieszą, gdy zostaną zwycięzcami, ale musi być pomiędzy nimi zdrowa rywalizacja, a nie taka, żeby wygrać za wszelką cenę, chociaż to i tak nie od nich zależy czy wygrają. (Chyba, tak mi się wydaje)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|