Czy Vivaldi wpłynął na decyzję Elle ?

WeronikaG

Kiedy okazało sie , że pracę nad filmem Vivaldi rozpoczną się w tym miesiącu nasunęło mi sie takie pytanie : Czy może zmiana terminu kręcenia Vivaldiego która chcąc czy nie chcąc koliduje z datą kręcenia My sister's Keeper miała wpływ na rezygnację Elle z roli w My siter's Keeper ? Może, nie tylko rezygnacja Dakoty była przyczyną rezygnacji Elle ?Co o tym myślicie ?

Maggie · Wysłany: Nie 9:01, 16 Mar 2008 Temat postu:

No właśnie,przecież Elle mogła zagrać spokonjie z Sophią ... według mnie lepiej by nawet pasowały jako siostry

Meg · Wysłany: Nie 9:17, 16 Mar 2008 Temat postu:

Wydaje mi się, że gdyby Elle grała w My Sister's Keeper plan pracy przy filmie Vivaldi był odpowiednio ustawiony by obie produkcje ze sobą nie kolidowały. A może teraz, kiedy Elle zrezygnowała z My Sister's Keeper producenci Vivaldi chcąc zaoszczędzić czasu skorzystali z tego, że Elle ma czas wolny i zmienili plan pracy przy Vivaldim Smile

Tynka · Wysłany: Nie 10:38, 16 Mar 2008 Temat postu:

A może Elle była zobowiązana już jakimś kontraktem ?

WeronikaG · Wysłany: Nie 17:12, 16 Mar 2008 Temat postu:

Elle zgodziła sie zagrać w Vivaldim znacznie wcześniej niż w My sister's Keeper. Być może, został podpisany jakiś kontrakt ale tego nie wiemy.

Maggie · Wysłany: Nie 19:46, 16 Mar 2008 Temat postu:

Niestety my mozemy sie tlyko domyslac Wink

Meg · Wysłany: Nie 19:55, 16 Mar 2008 Temat postu:

No Vivaldi był już dawno dawno dawno... Myślę, że to nie wpłynęło na jej decyzję o odejściu z My Sister's Kepper

WeronikaG · Wysłany: Pon 16:12, 17 Mar 2008 Temat postu:

Może miała jakieś wątpliwości, a odejście Dakoty z filmu ją przekonało do odejścia z obsady My sister's Keeper.

Meg · Wysłany: Pon 18:18, 17 Mar 2008 Temat postu:

A może chciała grać, ale stwierdziła, że bez Dakoty nie chce... W końcu to bardzo dobre siostry Smile

Oliwia · Wysłany: Pon 20:49, 17 Mar 2008 Temat postu:

Mogła stwierdzić, ze skoro Dakota nie gra , a producenci chcą przyśpieszyć produkcie jej drugiego filmu to zrezygnuje.

WeronikaG · Wysłany: Wto 16:21, 18 Mar 2008 Temat postu:

Z drugiej strony jak tak dobrze spojrzeć mogło być tak , że producenci gdy dowiedzieli się o odejściu Elle z planu My sister's keeper postanowili rozpocząć wcześniej prace nad filmem Vivaldi.

Meg · Wysłany: Wto 16:41, 18 Mar 2008 Temat postu:

Tak też myślałam na początku

Em. · Wysłany: Śro 17:07, 19 Mar 2008 Temat postu:

Mimo wszystko szkoda, że Elle odeszła z tego filmu bo świetnie sie zapowiadał.

WeronikaG · Wysłany: Śro 17:21, 19 Mar 2008 Temat postu:

Ja również bardzo żałuję, że Elle odrzuciła tak świetną rolę. Byłby to jej najlepszy film jaki nakręciła do tej pory .

Meg · Wysłany: Śro 18:17, 19 Mar 2008 Temat postu:

No, jeśli odeszła, bo Dakota zrezygnowała to błąd, ale może miała inne powody