Dakota Blue Richards

Meg

Dakota Blue Richards ma 13 lat (za kilka miesięcy skończy 14). Pochodzi z Wielkiej Brytanii i zadebiutowała w zeszłym roku rolą Lyry w Złotym Kompasie. Film widziałam, całkiem fajny. Umiejętności Dakoty nie są może jakieś powalające, ale gra ciekawie Smile

Ja natomiast zauważyłam, że ma dość oryginalny styl ubierania się:

A tu najnowsze video z Japonii, gdzie promowała Złoty Kompas:
[link widoczny dla zalogowanych]

WeronikaG

W ogóle cała jest oryginalna Smile

I o to chodzi w show Biznesie. Nie wystarczy być tylko pięknym, trzeba mieć jeszcze to coś i umieć się ,,sprzedać".
Oglądałam Złoty Kompas i zwróciła ona moją uwagę. I to jeszcze rola u boku Bonda i samej Nicole Kidman Smile

Meg

No, zauważyłam w filmie, ze ona ma łatwość zmieniania min. Potrafi się bardzo dobrze dostosować do sceny.
Mi się podobają te jej włosy Smile

Najlepiej, kiedy nosi je rozpuszczone Smile

WeronikaG

Tak ,,słosy" ma fajne Smile

Chociaż nie jestem zwolenniczka kręconych włosów, to u u niej mi sie podobają.

Meg

Hehe

Już poprawiam mój błąd Wink

Polinder

Dakota fajnie grała jako Lyra, naprawdę pasowała do tej postaci, ale ciekawa jestem, czy w innych rolach też by sobie tak dobrze poradziła? Miejmy nadzieję, że nie zostanie gwiazdką jednej roli!

Meg

napewno nie jednej, bo pracuje nad kolejnym filmem Secret of Moonacre (może już skończyła kręcić ten film? nie wiem...). Podobno premiera ma być w 2008 roku. Ciekawa jestem, jak potoczy się jej kariera...

Nefertiri

Zobaczymy. Słyszałam o tym filmie, ale go nie widziałam. Słyszałam, że jest kiepski, ale zazwyczaj jest tak, że mi się podoba coś, za czym nie przepadają inni.. Smile

Mika

Mam dokładnie tak samo:-)Zresztą według mnie każdy film,aktor i aktorka zasługują na szacunek,bo nawet te najbardziej kiepskie filmy wymagały dużo pracy.

Nefertiri

Dokładnie.

Meg

Ja wielokrotnie czytałam, że jakiś film jest beznadziejny, a jak oglądam okazuje się, że jest super Wink

Mika

Każdy ma inny gust i dlatego każdemu podoba się coś innego Smile

Meg

No tak, ale często krytycy filmowi są zbyt surowi. Zbyt szczegółowo oceniają każdą najdrobniejszą rzecz. I np.jakaś komedia jest wg nich kiepska, bo to schematyczny scenariusz, film nie niesie żadnego przesłania itp. A to wcale nie znaczy, że jest zły

Mika

O tak,tutaj się zgadzam...
Natrafiłam już niestety kilka razy na zupełnie nieprofesionalne recenzje filmowe,w których było napisane,że film jest "do bani",bo gra tam taka a nie inna aktorka.To już jest zupełnie głupie.Dlaczego niby o tym,że film jest dobry ma świadczyć aktor,który w nim gra?!

Meg

No niestety... krytycy potrafią wszystko ocenić na nie, jeśli taki mają kaprys Smile

hehe... ostatnio w jakieś gazecie czytałam o Sweeney Todd, na który zamierzam się wybrać do kina, i mimo, że ogólnie recenzja pochlebna, to autor tekstu dodał coś w stylu: Miłym zaskoczeniem jest rola Heleny Bonham Carter, która drażniła mnie miną rozkapryszonej kobiety dziecka... Niby z jednej strony pozytywne, ale te miny to poprostu styl Heleny Wink