Forum www.starbelle.fora.pl Strona Główna
->
Adult Stars
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
The Forum
----------------
Forum Rules
Your Questions and Suggestions
Dakota Fanning
----------------
Dakota News
Dakota's Movies
Dakota Images
Dakota Media
Elle Fanning
----------------
Elle News
Elle's Movie
Elle Images
Elle Media
Inne
----------------
Abigail Breslin
Annasophia Robb
Jodelle Ferland
Saoirse Ronan
Graphics & Facts
----------------
Facts
All Girls
Graphics
General
----------------
Other Children Stars
Adult Stars
Amazing Children
Star's Children
Entertainment
About You
Gadu Gadu
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Em.
Wysłany: Pon 14:22, 01 Wrz 2008
Temat postu:
Warunki są tam trudne i jeszcze mnóstwo chorób, a zwykła szczepionka kosztuje około 60 groszy dla dziecka.
Nightlull
Wysłany: Pią 20:31, 29 Sie 2008
Temat postu:
WeronikaG napisał:
Nightlull napisał:
Jak już powiedziałam, żadna osoba, która ma na względzie tylko pomoc nie dobiera sobie dziecka na podstawie koloru skóry:p Jeśli jest taka fajna to niech najpierw wyjdzie na ulice swojego kraju i pomaga amerykańskim pokrzywdzonym dzieciom.
Co do Amerykańskich dzieci, to w sierocińcach żyje im się o 100 razy lepiej niż dzieciom które żyją w krajach biednych, gdzie współczynnik śmiertelności z powodu głodu i chorób głownie AIDS jest największy na świecie. O takich warunkach jakie mają dzieci mieszkające w krajach rozwiniętych, mogą tylko marzyć. Co do Angeliny to ona nigdy nie powiedziała i nie zasugerowała , że sieroty najedzone są gorsze od tych które przymierają głodem. Dla niej każde dziecko jest tak samo ważne. W krajach rozwiniętych państwo zapewnia opiekę dzieciom porzuconym, nie mającym rodziny a w Afryce większość jest zdana na siebie, brakuje prawie wszystkiego. Moim zdaniem adopcje Angeliny nie mają zwiększyć jej popularności ale pokazać światu i przypomnieć innym ludziom o biedniejszych krajach gdzie tysiące dzieci dziennie umiera z głodu. Angelina chce w ten sposób zachęcić innych do pomocy dzieciom.
Oczywiście, nie można porównywać jakiejś Etiopii z USA ale ludzie, USA to nie Szwecja gdzie zapewnią ci opiekę socjalną - są tam ludzie zarówno bardzo bogaci jak i bardzo biedni : społeczeństwo slumsowe, dzieci ulicy a w sierocińcach mają piekło. A jeśli chodzi o Afrykę to już się wypowiedziałam. To jest okrutna prawda, ale prawda.
WeronikaG
Wysłany: Pią 12:55, 29 Sie 2008
Temat postu:
Nightlull napisał:
Jak już powiedziałam, żadna osoba, która ma na względzie tylko pomoc nie dobiera sobie dziecka na podstawie koloru skóry:p Jeśli jest taka fajna to niech najpierw wyjdzie na ulice swojego kraju i pomaga amerykańskim pokrzywdzonym dzieciom.
Co do Amerykańskich dzieci, to w sierocińcach żyje im się o 100 razy lepiej niż dzieciom które żyją w krajach biednych, gdzie współczynnik śmiertelności z powodu głodu i chorób głownie AIDS jest największy na świecie. O takich warunkach jakie mają dzieci mieszkające w krajach rozwiniętych, mogą tylko marzyć. Co do Angeliny to ona nigdy nie powiedziała i nie zasugerowała , że sieroty najedzone są gorsze od tych które przymierają głodem. Dla niej każde dziecko jest tak samo ważne. W krajach rozwiniętych państwo zapewnia opiekę dzieciom porzuconym, nie mającym rodziny a w Afryce większość jest zdana na siebie, brakuje prawie wszystkiego. Moim zdaniem adopcje Angeliny nie mają zwiększyć jej popularności ale pokazać światu i przypomnieć innym ludziom o biedniejszych krajach gdzie tysiące dzieci dziennie umiera z głodu. Angelina chce w ten sposób zachęcić innych do pomocy dzieciom.
kryminalna
Wysłany: Pią 11:00, 29 Sie 2008
Temat postu:
Ja uwielbiam Angelinę, dla mnie ona jest ideałem, ale to oczywiście nie znaczy że nigdy w życiu jej za nic nie skrytykuję. Nie uważam że adoptuje dla sławy, musiałaby być bardzo głupia, bo sławy to ona ma teraz tyle że może ja sprzedawać na rynku. Uważam że adoptuje bo naprawdę chce coś zrobić dla świata, i myślę że to jest szczere. Poza tym skoro ma tyle pieniędzy to czemu nie ma się nimi dzielić? Założę się że ta biedna Zahara- jej afrykańska córka już dawno byłaby martwa gdyby została w Etiopii. Czytałam że jak Angie ją adoptowała to była na skrai śmierci z głodu. No i widac kto tu zajmuję się dziećmi skoro Brad chce mieć więcej i więcej. Jak się wie że kto inny się będzie nimi zajmował to można mieć nawet setkę nie?
Meg
Wysłany: Pią 9:16, 29 Sie 2008
Temat postu:
Z tego co ostatnio czytałam (chociaż jest duże prawdopodobieństwo, że to plotka) to właśnie ostatnio Brad nalega na powiększenie rodziny, a Angelina jest zmęczona opieką nad dziećmi... (dopiero co urodziła bliźnięta, więc się jej nie dziwię...).
Tynka
Wysłany: Czw 17:29, 28 Sie 2008
Temat postu:
Nawet jeśli adoptuje dzieci z chęci pomocy im to nie powinna ich adoptować aż tyle, przynajmniej nie naraz. Ledwo urodziły jej sie bliźniaki a ona chce adoptować kolejne dzieci. Ona ciągle pracuje nad filmami z Bradem i chodzi na przyjęcia. premiery a dzieci cały dzień siedzą w domu bez rodziców.
Maggie
Wysłany: Śro 20:07, 27 Sie 2008
Temat postu:
Ja nigdy nie przepadałam specjalnie za Angeliną,ale nie uważam,żeby robiła to wszystko dla szpanu.Może jej chodzi o to i o to.Chce pomóc tym dzieciom,ale też chce przy tym trochę poszpanować i być w cetrum uwagi? .... Brzmi to trochę dziwnie ... ale nigdy nie wiadomo co ona tam sobie myśli.
Meg
Wysłany: Śro 19:21, 27 Sie 2008
Temat postu:
Trudno powiedzieć, co kieruje Angeliną... Wydaje mi się, że robi to (chociaż w jakimś stopniu) z chęci pomocy tym dzieciom. Ale czasem przesadza, to fakt. Ma dość kontrowersyjne pomysły na zdobywanie środków na cele charytatywne, jak np.sprzedarz zdjeć własnych dzieci... Dla mnie to jest dziwne, że cały świat szaleje na punkcie pierwszej okładki z noworodkami, jakby od tych dzieci zależało dobro naszego świata... Niby Brad i Angelina robią to, by fotoreporterzy za nimi tak nie latali, ale - mówcie co chcecie - mnie takie sesje nie przekonują. Są gwiazdy, które walczą o prywatność swoich dzieci i mają na to znacznie lepsze sposoby.
Angelina to Angelina - może jej taki szpan pasuje... Nie wiem, może ma dość nietypowe wyobrażenie o pomocy ludziom. Ale nie można jej tylko krytykować, bo stara się robić coś dobrego...
Nightlull
Wysłany: Śro 16:54, 27 Sie 2008
Temat postu:
Maggie napisał:
Nightlull ja uważam,że lubisz mądrować i też być w cantrum uwagi.
Owszem, lubię się mądrzyć ale nie być w centrum uwagi w społecznym znaczeniu tego słowa. No, może tylko wtedy kiedy prowadzi się gdzieś jakąś dyskusję, w której mogę się wypowiedzieć. Wybaczcie, że tknęłam waszą świętość - Jolie, ale ona dla mnie jest strasznym szpanerem, nie świętą czy też Matka Teresa Next Generation. Nie. Jak już powiedziałam, żadna osoba, która ma na względzie tylko pomoc nie dobiera sobie dziecka na podstawie koloru skóry:p Jeśli jest taka fajna to niech najpierw wyjdzie na ulice swojego kraju i pomaga amerykańskim pokrzywdzonym dzieciom.
Poza tym zastanawia mnie jak te dzieci będą się czuły w okresie dorastania - okresie buntu. Owszem, można powiedzieć, że Jolie wyciągnęła je z biedoty i zaoferowała życie którego tam nigdy by nie uświadczyły ale to są przecież zupełne skrajności - bieda Azji/Afryki, gdzie takich malców jest na pęczki a przesycone luksusem i nieustającą uwagą mediów życie gwiazdy Hollywood. Biorąc pod uwagę, że okres dorastania to czas definiowania własnej tożsamości aż bym się zdziwiła gdyby przeszły przez nie ot tak. To byłby dobry temat na książkę
Maggie
Wysłany: Śro 16:29, 27 Sie 2008
Temat postu:
Nightlull ja uważam,że lubisz mądrować i też być w cantrum uwagi. :P
Nightlull
Wysłany: Śro 16:24, 27 Sie 2008
Temat postu:
Owszem dubbingowali samych siebie. W oryginale było po angielsku. Jest to produkcja "polsko-włosko-niemiecko-francusko-kanadyjska" <_<
Zobacz zresztą. nawet masz napisane kto kogo dubbingował.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karol_-_Cz%C5%82owiek,_kt%C3%B3ry_zosta%C5%82_papie%C5%BCem
Leslie
Wysłany: Śro 15:34, 27 Sie 2008
Temat postu:
Film był Polski, przecież grał tam Adamczyk i mnóstwo Polskich aktorów a oni chyba sami siebie nie dubbingowali. Co do Angeliny to mi się podoba jej zachowanie i niesienie pomocy.
Nightlull
Wysłany: Śro 14:49, 27 Sie 2008
Temat postu:
Meg napisał:
Ja słyszałam, chociaż nie tak dużo... Napewno wybiorę się na te filmy, chociaż jak sądzę ten amerykański nie będzie miał takiej atmosfery jak ten Polski...
To tak jak były filmy o Janie Pawle II. Amerykański był bardzo dobry, ale taki trochę... hm... nienaturalny... A te Polskie jakoś tak bardzo realnie przedstawiały to wszystko.
No, ale wiadomo, że Amerykanin nie zrozumie tak dobrze Polaka
Um, to nie był polski film, tylko włoski. Oni tylko zdubbingowali po polsku. Nie wiem czemu ludzie ciągle nazywają ten film polskim<_< Okropności dubbingu nie da się nie zauważyć. Ja z resztą nie lubię tego filmu, jest strasznie ckliwy, przerysowany i wiele zostało zmienione. Nie ma też tej "papieskiej" atmosfery:p. Moim zdaniem znacznie lepiej obejrzeć dokument. Dobre leciały przed tuż przed śmiercią papieża.
A jeśli chodzi o Angelinę Jolie jako Irenę Sendler...ummmm, dobra, według mnie ta kobieta ma po prostu fioła na punkcie bycia w centrum uwagi. Najpierw chciała szokować więc nosiła przy sobie fiolkę z krwią swego lubego potem zaczęła adoptować sierotki ALE nie byle jakie, tylko te o egzotycznym pochodzeniu żeby zwrócić na siebie uwagę. Mała Azjata, mała Murzynka - do kolekcji chciała mieć jeszcze chłopczyka o niebieskich oczach i blond włosach! Rozumiecie to?! To nie jest chęć pomocy krzywdzonym dzieciom tylko szpan - ooo patrzcie, mam trójkę dzieci i każde zupełnie innej rasy! Rok musieli jej tego dziecka szukać, aż w końcu znaleźli gdzieś w Rosji o ile się nie mylę ale władzę nie pozwoliły jej na adopcję. Poza tym gdyby naprawdę jej jedynym celem była pomoc nieszczęśliwym, krzywdzonym dzieciom nie musiałaby jechać do Afryki. W jej ojczystym kraju też takich nie brakuje. Wiele jest dzieci w rodzinach patologicznych, dzieci maltretowanych, dzieci bezdomnych, sierot. A jeśli ktoś porównuje ją do Matki Teresy to naprawdę mu się coś pomieszało - ta kobieta nie żyła w luksusie - żyła wśród konających, trędowatych, śmierdzących bezdomnych z ulicy. I nie robiła tego dla rozgłosu...
Jolie jako Irena Sendlerowa to kolejny szpan. Pomijając oczywiście fakt, że Sendlerowa nie była hollywoodzką seksbombą po operacjach plastycznych...
Poza tym, prawda jest taka, że nie chodzi o to, że nie ma środków na pomoc dla Afryki. Zachód robi to celowo bo gdyby teraz pomógł za 20 lat byłoby dwa razy więcej głodujących, za 40 4 razy...W tym sensie nie stać nas na taką pomoc.
Oliwia
Wysłany: Pon 16:38, 19 Maj 2008
Temat postu:
Angelina lubi wcielać się w takie role
Meg
Wysłany: Pon 12:57, 19 Maj 2008
Temat postu:
Myślę, że Angelina tez pasuje do tej roli, chociaż faktycznie bardzo podobna do niej nie jest... No, ale w tym filmie chodzi o coś więcej niż o wygląd...
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
Regulamin